Pierwsza pomoc

30:2

18 marca 2015

Algorytm znany z samego początku. Warto sobie przypomnieć podstawy, bo to one są najważniejsze. Jak to mówią – bez znajomości anatomii, nie nauczysz się fizjologii. Jeśli postanowiłeś poczytać pierwszy raz o resuscytacji, nasuwają Ci się właśnie dwa pytania:

1. Co jeśli połamię żebra?

2. Muszę rozbierać ofiarę do nagiej klatki piersiowej?

Im starszy poszkodowany, tym większe jest prawdopodobieństwo połamania żeber. Tylko do czego mogą przydać się po śmierci? Myśl priorytetami.

Zaleca się rozbieranie. Uwidoczniony mostek klatki piersiowej, oraz punkt ucisku daje lepsze efekty masażu.

Resuscytację krążeniowo-oddechową należy wykonywać według schematu ABC (z jęz. ang. Airway – drogi oddechowe, Breathing – oddychanie, Circulation – krążenie). Pamiętaj, że nie u wszystkich leżących na ulicy występuje NZK. Sprawdź oddech zanim przystąpisz do masażu. Poszkodowany może być nieprzytomny, ale oddychający (żyje, ale potrzebuje profesjonalnej pomocy). Podczas resuscytacji masz prawo odstąpić od oddechów ratowniczych, prowadząc cały czas pośredni masaż serca. Jeśli nie masz przy sobie maseczki, zrób dziurkę palcem w zwykłym woreczku foliowym, jeśli jest pod ręką. Zachęcam Cię do prowadzenia wentylacji, daje większe szanse na przeżycie, ale przede wszystkim daje szansę na normalne funkcjonowanie po hospitalizacji (bez ubytków neurologicznych). Pamiętaj, żeby w przypadku dzieci i osób podtopionych należy zacząć od 5 oddechów ratowniczych, później postępuje się według schematu 30:2. Wynika to z domniemanej przyczyny NZK – niedotlenienia (hipoksji). Jeżeli pierwszy oddech ratowniczy nie spowoduje uniesienia się klatki piersiowej, sprawdź jamę ustną, czy nie znajdują się w niej żadne ciała obce. Jeśli tak – możesz wyjąć tylko te, które znajdują się w zasięgu Twojego wzroku. Po wyjęciu kontynuuj RKO. Jeżeli na miejscu zdarzenia są przynajmniej 2 osoby, powinny zmieniać się podczas wykonywania masażu co 2 minuty. Uwierz, że to bardzo męczące, nawet jeśli biegasz i chodzisz na siłkę. Nie będę nikogo straszyć o karze pozbawienia wolności do lat 3 za nieudzielenie pomocy. Życie ze świadomością, że można było pomóc, jest gorsze.

Jeśli coś jest niejasne, pisz śmiało!

Zobacz także

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź